Ostatni mój wpis spotkał się z kilkoma komentarzami i zarzutami na moim prywatnym fb profilu.
Nastroił mnie tym samym do odpowiedzenia głębszymi przemyśleniami oraz zaprezentowania pewnego odbioru przedstawianych przeze mnie poglądów. Im więcej krytyki tym więcej pola do myślenia i szukania rozwiązań!
Zarzuty zamieszczam poniżej kursywą, anonimowo ze względu na miejsce ich umieszczenia:
"idei prawa do manifestacji odmiennych poglądów"? Piękny eufemizm zakłócanie ceremonii pogrzebu (kogokolwiek, jakiegokolwiek) jest karalne."
Co do przestępstwa zakłócania pogrzebu... Przestępstwem było np zlecenie morderstwa choćby ks. Popiełuszki, albo, zaraz zaraz - wprowadzenie stanu wojennego . Nie twierdzę że można tylko narzekać, twierdzę że w obecnej sytuacji, niewiele więcej można już zrobić. 10 lat zmarnował nam postkomunista Kwaśniewski (wybrany przez większość !), który parę dni temu wygłaszał jakieś mowy u Jaruzela, no please. Dochodzimy naprawdę do dna.
„Piszesz o wydarzeniach sprzed 25 lat, a sama masz niespełna 24. Nie twierdzę że nie masz pojęcia o sytuacji Polski w latach 80. ale należy zwrócić uwagę na specyfikę tamtych czasów, tak obcą nam, epokoleniu. Jasne, że nasza demokracja nie jest idealna, wolność pełna, a poziom życia super wysoki. Transformacja to proces, zmiana mentalności też wymaga czasu, ale strach pomyśleć co by było gdyby Wałęsa i wielu innych tego procesu nie rozpoczęli. Jest wiele do zrobienia na drodze do wolności, nie siedźmy i nie narzekajmy. Kiedyś to nasze pokolenia będą odpowiedzialne za obraz i kształt wolnej Polski „
Co do zarzutu że mając 24 lata, porywam się na komentowanie tego co było 25 lat temu. Po pierwsze jest to ogromny błąd, tak uważać. To tak jakby zabronić historykom badać historię, ponieważ nigdy nie żyli w odległej przeszłości. Tutaj sytuację mam łatwiejszą, mogę pytać i pytam ! Ludzi, którzy żyli i widzieli oraz sama obserwuję skutki tej transformacji, na własnej skórze. Po drugie jest to ogromny błąd tak uważać, gdyż to się nam właśnie wmawia ; nie mówcie o nas, starych. Nie macie pojęcia jakie były wtedy czasy. Ci ludzie odcięli się grubą kreską od swojej przeszłości. Błędem poprzedniego pokolenia, karygodnym, niewybaczalnym i w ogóle, uważam jednym z najbardziej fatalnych dla Polski – było to, że nie rozliczono zdrajców Polski. Pozwolono im istnieć w przestrzeni publicznej i co gorsza, wrócić na okładki magazynów! Zaserwowano im olbrzymie emerytury, robiono pogrzeby z honorami, usprawiedliwiono ich. Nikt, a jest to zasługa mediów mainstream kierowanych przez ludzi którym zależy na ukrycie własnej przeszłości, nie pisał i nie badał zdrajców. Mało tego, wmawiał nam ciągle, że nie możemy tego robić, bo jesteśmy za młodzi i nie żyliśmy wtedy. Otóż, trzeba i należy pisać o tym, badać to co jeszcze przetrwało, albo pamięć o OFIARACH i ZDRAJCACH zagnie. Mam pod ręką słowa mieszkańca Ponar W. Dziewulskiego, kombatanta II Wojny Światowej : ” Trzeba ocalić od zapomnienia nie tylko tych, którzy upodleni do granic nicości ginęli – ale także tych, którzy im ten los zgotowali. Czynię to nie w akcie nienawiści. Jest to przestroga dla tych, którzy nie doceniali Boskiej i ludzkiej mądrości”. Jeśli się tego nie zrobi, mamy do czynienia z sytuacją w której mordercy (owszem bezpośredni, oni tylko zlecali morderstwa) chowani są z honorami na Powązkach a ich ofiary zrzucane w nocy, po torturowaniu do kanałów, zakopywane pod drzewami w prześcieradle, inwigilowane. Tylko dlatego, że ośmielały się mówić prawdę. To są ofiary, które mogły przyczynić się do polepszenia Polski, do rządzenia nią mądrze. Tych niewygodnych ludzi uciszono, na ich miejsce powybierano miernoty, które dziś mają za co dziękować duchom PRL.
" uważasz przeciwnie? że transformacja i zmiana mentalności nie wymaga czasu a na drodze do wolności nie czeka nas sporo do zrobienia? "
Cóż, wg mnie ten czas już minął, a wierzenie że proces ten dopiero się wiecznie zaczyna bądź raczkuje, to bzdura. 25 lat to nie rok czy dwa. zdążyliśmy się urodzić i dorosnąć oraz zacząć wymieniać obecne władze, tymczasem do lekarza coraz trudniej się dostać, wszystko drożeje, a nasze płace nie wzrastają, kombinatorstwo nadal kwitnie, procesy ciągną się dekadami, codziennie się słyszy o paradoksach prawnych itd itd. nie rozumiem, sama widzisz jak ciężko zdobyć pracę, umowę, utrzymać się na studiach, po studiach, jak klapnęła edukacja i nadal mówisz, że jest dobrze ?
"Nie jest dobrze, zgadzam się, ale pretensje powinniśmy mieć do rządzących, do tych, którzy nie robią nic "by żyło się lepiej", a nie do tych, którzy rozpoczęli proces transformacji. Tylko tyle."
Rządzący - kto jak nie oni siedzieli przy okrągłym stole i zgodzili się na warunki nie do przyjęcia, to oni rozpoczynali ten proces, Donek, Komorowski i jego WSI, to oni pozwolili na grubą kreskę i brak lustracji, który był główną przyczyną tego że przy korycie siedzieli a niekiedy siedzą ci sami ludzie. POLECAM film Nocna Zmiana !
I na koniec pozytywny odzew innego czytelnika:
"Zgadzam się w 100% z tekstem, tym niemniej rozważania na temat pana Bol...Leszka dało by się streścić w krótkim stwierdzeniu, że jest on po prostu człowiekiem prostym i nielotnym jak stado strusi, a do tego to czystej wody koniunkturalista. Nie neguje jego legendy, bo... dawno zanegował ją....on sam. Sad but true jak mówią polscy Górale z Greenpointu. A Jaruzel i honory...Szkoda gadać."
Jednocześnie zachęcam do komentowania oraz porad co do tekstów, nie jestem wytrenowanym felietonistą, ale mam nadzieję że z czasem będzie tylko lepiej.
Nastroił mnie tym samym do odpowiedzenia głębszymi przemyśleniami oraz zaprezentowania pewnego odbioru przedstawianych przeze mnie poglądów. Im więcej krytyki tym więcej pola do myślenia i szukania rozwiązań!
Zarzuty zamieszczam poniżej kursywą, anonimowo ze względu na miejsce ich umieszczenia:
"idei prawa do manifestacji odmiennych poglądów"? Piękny eufemizm zakłócanie ceremonii pogrzebu (kogokolwiek, jakiegokolwiek) jest karalne."
Co do przestępstwa zakłócania pogrzebu... Przestępstwem było np zlecenie morderstwa choćby ks. Popiełuszki, albo, zaraz zaraz - wprowadzenie stanu wojennego . Nie twierdzę że można tylko narzekać, twierdzę że w obecnej sytuacji, niewiele więcej można już zrobić. 10 lat zmarnował nam postkomunista Kwaśniewski (wybrany przez większość !), który parę dni temu wygłaszał jakieś mowy u Jaruzela, no please. Dochodzimy naprawdę do dna.
„Piszesz o wydarzeniach sprzed 25 lat, a sama masz niespełna 24. Nie twierdzę że nie masz pojęcia o sytuacji Polski w latach 80. ale należy zwrócić uwagę na specyfikę tamtych czasów, tak obcą nam, epokoleniu. Jasne, że nasza demokracja nie jest idealna, wolność pełna, a poziom życia super wysoki. Transformacja to proces, zmiana mentalności też wymaga czasu, ale strach pomyśleć co by było gdyby Wałęsa i wielu innych tego procesu nie rozpoczęli. Jest wiele do zrobienia na drodze do wolności, nie siedźmy i nie narzekajmy. Kiedyś to nasze pokolenia będą odpowiedzialne za obraz i kształt wolnej Polski „
Co do zarzutu że mając 24 lata, porywam się na komentowanie tego co było 25 lat temu. Po pierwsze jest to ogromny błąd, tak uważać. To tak jakby zabronić historykom badać historię, ponieważ nigdy nie żyli w odległej przeszłości. Tutaj sytuację mam łatwiejszą, mogę pytać i pytam ! Ludzi, którzy żyli i widzieli oraz sama obserwuję skutki tej transformacji, na własnej skórze. Po drugie jest to ogromny błąd tak uważać, gdyż to się nam właśnie wmawia ; nie mówcie o nas, starych. Nie macie pojęcia jakie były wtedy czasy. Ci ludzie odcięli się grubą kreską od swojej przeszłości. Błędem poprzedniego pokolenia, karygodnym, niewybaczalnym i w ogóle, uważam jednym z najbardziej fatalnych dla Polski – było to, że nie rozliczono zdrajców Polski. Pozwolono im istnieć w przestrzeni publicznej i co gorsza, wrócić na okładki magazynów! Zaserwowano im olbrzymie emerytury, robiono pogrzeby z honorami, usprawiedliwiono ich. Nikt, a jest to zasługa mediów mainstream kierowanych przez ludzi którym zależy na ukrycie własnej przeszłości, nie pisał i nie badał zdrajców. Mało tego, wmawiał nam ciągle, że nie możemy tego robić, bo jesteśmy za młodzi i nie żyliśmy wtedy. Otóż, trzeba i należy pisać o tym, badać to co jeszcze przetrwało, albo pamięć o OFIARACH i ZDRAJCACH zagnie. Mam pod ręką słowa mieszkańca Ponar W. Dziewulskiego, kombatanta II Wojny Światowej : ” Trzeba ocalić od zapomnienia nie tylko tych, którzy upodleni do granic nicości ginęli – ale także tych, którzy im ten los zgotowali. Czynię to nie w akcie nienawiści. Jest to przestroga dla tych, którzy nie doceniali Boskiej i ludzkiej mądrości”. Jeśli się tego nie zrobi, mamy do czynienia z sytuacją w której mordercy (owszem bezpośredni, oni tylko zlecali morderstwa) chowani są z honorami na Powązkach a ich ofiary zrzucane w nocy, po torturowaniu do kanałów, zakopywane pod drzewami w prześcieradle, inwigilowane. Tylko dlatego, że ośmielały się mówić prawdę. To są ofiary, które mogły przyczynić się do polepszenia Polski, do rządzenia nią mądrze. Tych niewygodnych ludzi uciszono, na ich miejsce powybierano miernoty, które dziś mają za co dziękować duchom PRL.
" uważasz przeciwnie? że transformacja i zmiana mentalności nie wymaga czasu a na drodze do wolności nie czeka nas sporo do zrobienia? "
Cóż, wg mnie ten czas już minął, a wierzenie że proces ten dopiero się wiecznie zaczyna bądź raczkuje, to bzdura. 25 lat to nie rok czy dwa. zdążyliśmy się urodzić i dorosnąć oraz zacząć wymieniać obecne władze, tymczasem do lekarza coraz trudniej się dostać, wszystko drożeje, a nasze płace nie wzrastają, kombinatorstwo nadal kwitnie, procesy ciągną się dekadami, codziennie się słyszy o paradoksach prawnych itd itd. nie rozumiem, sama widzisz jak ciężko zdobyć pracę, umowę, utrzymać się na studiach, po studiach, jak klapnęła edukacja i nadal mówisz, że jest dobrze ?
"Nie jest dobrze, zgadzam się, ale pretensje powinniśmy mieć do rządzących, do tych, którzy nie robią nic "by żyło się lepiej", a nie do tych, którzy rozpoczęli proces transformacji. Tylko tyle."
Rządzący - kto jak nie oni siedzieli przy okrągłym stole i zgodzili się na warunki nie do przyjęcia, to oni rozpoczynali ten proces, Donek, Komorowski i jego WSI, to oni pozwolili na grubą kreskę i brak lustracji, który był główną przyczyną tego że przy korycie siedzieli a niekiedy siedzą ci sami ludzie. POLECAM film Nocna Zmiana !
I na koniec pozytywny odzew innego czytelnika:
"Zgadzam się w 100% z tekstem, tym niemniej rozważania na temat pana Bol...Leszka dało by się streścić w krótkim stwierdzeniu, że jest on po prostu człowiekiem prostym i nielotnym jak stado strusi, a do tego to czystej wody koniunkturalista. Nie neguje jego legendy, bo... dawno zanegował ją....on sam. Sad but true jak mówią polscy Górale z Greenpointu. A Jaruzel i honory...Szkoda gadać."
Jednocześnie zachęcam do komentowania oraz porad co do tekstów, nie jestem wytrenowanym felietonistą, ale mam nadzieję że z czasem będzie tylko lepiej.