Idą Święta Bożego Narodzenia, a więc i politycy już w ciepłym i przyjaznym klimacie miłości ! - Taak, takiego nagłówku w prasie się raczej nie doczekamy. Przedświąteczny przegląd codziennej polskiej prasy nasuwa mi na myśl nagłówki New York Times donoszące o niesłychanej megalomanii elit trzęsących gospodarką Korei Południowej. Oto kilka przykładów:
Misterem grudnia i żywym przykładem polskiej magii świąt jest niezawodny Radek Sikorski, który wyjednał nam łaski u świętego Mikołaja ! Yupi, uważam to, że będziemy na liście grzecznych dzieci, za największy jego sukces dyplomacyjny w historii całej kariery. Scrollowałam jeszcze chwilę twitter z doniesieniami o benzynie Sikorskiego, która sama się wyczerpywała, podczas gdy on korzystał z samochodów służbowych, ale to sprawa drugorzędna przecież. Połowa użytkowników samochodów służbowych załatwia przecież sprawy służbowe prywatnym samochodem czy samolotem, no przecież nie naciągałaby swojego pracodawcy na koszta, a już na pewno chciałaby dołożyć się do interesu pracodawcy oddając mu własny przebieg i benzynę! No przecież to logiczne! Przecież to oczywiste, że imprezy urodzinowe dzięki temu, pracodawca nam sponsoruje, dlatego też nie wspomnę o imprezce urodzinowej w cenie drogiego wesela wartego 14 tysi, które Radek urządził w pałacyku. 14 kafli ? Kiedy porównamy je ze strojem Kopacz w Vivie - cena ta jest praktycznie błaha.
Przeczytałam wyliczenia Faktu na temat kosztów ubioru premier Ewy Kopacz na sesję w świątecznej Vivie, w którym każda część jej garderoby i akcesoriów jest warta więcej niż moja miesięczna pensja i jowialnie się rozpromieniłam. Jakżeż to - ja i moje państwo nie mielibyśmy sponsorować kochanej Pani premier na święta naszyjnika za 1800 zł ? To nie do pomyślenia. Każdy pracodawca każdemu pracownikowi taki dodatek socjalny zapewnia!
Potem, moim oczom ukazały się dziesiątki doniesień na temat Pendolino i nie działającej kanalizacji, problemem z prądem, zasięgiem, spóźnieniami itd, co na myśl przywołało mi pana Sławka Nowaka, któremu, dzięki Bogu my Polacy, jako pracodawcy, jako kraj, jako Rzeczpospolita, nogi powinniśmy całować i buty czyścić, za te pociągi, którymi już za 150 zł można sobie zapewnić przyjemną jazdę ciasnym składem z Gdańska do Warszawy! Dzięki Bogu, że nasz świąteczny prezent w postaci Rolexa, zdołaliśmy dać mu zanim biedaczek zrezygnował z urzędu
Rzecz, która bardzo uświadomiła mi naszą elitarność w postaci polityków w tym tygodniu to zamieszczony w Super Expresie wywiad z synem Leopolda Tyrmanda, ekonomistą Matthew Tyrmand, w którym wypowiedział się że PO rządzi Polską niczym mafia, której nie sposób usunąć od władzy. Ekonomista przywołuje utrwaloną na taśmach prawdy rozmowę Marka Belki z Bartłomiejem Sienkiewiczem, byłym szefem MSW.
"Przecież Marek Belka, prezes NBP w rozmowie z ministrem rządu Tuska deklaruje tam, że może sfinansować, a więc w pewien sposób kupić wybory dla Platformy. W tym celu dodrukuje pieniądze, czyli de facto ukradnie realną wartość dochodów Polaków. Inaczej mówiąc stwierdza: „ukradnę wasze pieniądze i pracę po to, by zapewnić trwanie u władzy tych ludzi, których sobie życzę”. To coś więcej niż skandal, to kryminał! Takich spraw było więcej. I wybory to zwieńczenie całości"
Kryminału zdecydowanie nie zaszczyci za to pan prezydent Komorowski, który nie tylko szlachetnie pakuje paczki w Belwederze z celebrytami (naturalnie nie za nasze pieniądze, jak możecie tak go osądzać w myślach, za plecami!) ani też nie tylko zdobi piknie pierniczki i inne bombki (nie za nasze! oj nie!) ale też jest wzywany na rozprawy (mój Boże!) sądowe w sprawie WSI, a przecież on tych czasów w ogóle nie pamięta. Czy wy ludzie nie możecie naprawdę pojąć, że jak się zgoli wąsy, to cała przeszłość jest zgolona razem z nimi ? Wąsy to siła i pamięć, w tym wypadku tej pamięci Bronek już nie ma! Dajcie więc mu czas na pozowanie do zdjęć, opowieści o karpiach, których żona już sama nie może przygotowywać, bo kucharze z naszego białego domu wyganiają ją z kuchni. Prezydent reprezentuje nas wszystkich i jak on mówi, że już czas świętować święta, to proszę się zająć świętowaniem, a nie czytaniem upolitycznionych blogów, marsz lukrować pierniki, najlepiej z celebrytami!
Kryminału zdecydowanie nie zaszczyci za to pan prezydent Komorowski, który nie tylko szlachetnie pakuje paczki w Belwederze z celebrytami (naturalnie nie za nasze pieniądze, jak możecie tak go osądzać w myślach, za plecami!) ani też nie tylko zdobi piknie pierniczki i inne bombki (nie za nasze! oj nie!) ale też jest wzywany na rozprawy (mój Boże!) sądowe w sprawie WSI, a przecież on tych czasów w ogóle nie pamięta. Czy wy ludzie nie możecie naprawdę pojąć, że jak się zgoli wąsy, to cała przeszłość jest zgolona razem z nimi ? Wąsy to siła i pamięć, w tym wypadku tej pamięci Bronek już nie ma! Dajcie więc mu czas na pozowanie do zdjęć, opowieści o karpiach, których żona już sama nie może przygotowywać, bo kucharze z naszego białego domu wyganiają ją z kuchni. Prezydent reprezentuje nas wszystkich i jak on mówi, że już czas świętować święta, to proszę się zająć świętowaniem, a nie czytaniem upolitycznionych blogów, marsz lukrować pierniki, najlepiej z celebrytami!
Już byłam pełna podziwu dla pana prezydenta i profesora Belki i szykowałam dla nich prezent z własnej opodatkowanej kieszeni, kiedy uwagę mą przykuł Rozenek i walka o sałatkę z Pawłowicz, jak i wrzaski w sejmie w stylu "siadaj kurduplu". Słowa jak najbardziej oddające magiczny w te Święta cyrk i burdel panujący na Wiejskiej przez cały miniony rok 2014. Bez względu na to czy chodzi o tych, którzy tam jedzą, czy tylko siedzą przy korycie. Pawłowicz najzwyczajniej w świecie, chciała zamanifestować walkę o bary mleczne, które rząd zamierza zlikwidować, to właśnie dlatego nazwała Idiotką panią z TVN, btw "Idiota" to świetna powieść, którą bym pani z TVN podarowała na Święto Choinki zamiast rzucać w nią wyzwiskiem. Pawłowicz trafiła na listę niegrzecznych dzieci, otrzymała list z pogróżkami od świętego Mikołaja (przemawiającego przez cukierkową laskę marszałkowską) i sprawę załagodziła oficjalnymi przeprosinami pani z TVN, dzięki czemu znów jest na liście grzecznych dzieci.
Po przeglądaniu wszystkich tych naszych brukowców i NIESŁYCHANIE WAŻNYCH, arcyważnych, przepoważnych dla sytuacji naszego kraju problemów naszych celebryckich pseudo elit, rzuca mi się w oczy podobieństwo Polskich elit do królujących w Korei Południowej czeboli, która była przedmiotem nagłówków prasowych na całym świecie w związku z pewną drobną aferą tydzień temu. Otóż pani Che, jedna z członków zarządu koreańskiej spółki lotniczej Korean Air Lines zawróciła samolot lecący do nowego Jorku, w celu zwolnienia stewarda, który podał jej orzeszki makadamia w zamkniętej paczce zamiast na talerzu. Nie, nie zmyśliłam tego, tak kuriozalne rzeczy dzieją się w kraju gdzie największymi firmami rządzą dynastie. Czebol – czyli konglomeraty powstałe z małych firm rządzą Koreą z ekscesami, które z głośnym echem przechodzą w mediach samej Korei jak i amerykańskich.
Dzięki temu, co jakiś czas ludzie tacy jak pani Cze, zostają ukarani, tutaj – rezygnują ze stanowiska. Zgodnie z kulturą Azji, ojciec Cze, Cho Yang-ho, który przypadkowo jest członkiem zarządu Korean Air Lines publicznie przeprosił za wyczyn córki, którą „źle wychował”, wziął winę na siebie i oficjalnie ogłosił że stanowisko zostanie jej odebrane. Wiemy, że jest to możliwe, gdyż w kulturze Azji osoba, która przynosi wstyd rodzicom, pohańbiła całą rodzinę. Dawniej musiałaby popełnić seppuku, dzisiaj symbolicznie popełnia publiczne seppuku.
W Polsce - jeśli już ktoś zostanie przyłapany na podobnych ekscesach, w zależności od przynależności partyjnej, albo zostaje zaszczuty, albo nagrodzony jakimś złotym Rolexem, albo jest klepany po głowie, broniony przez prezydenta. Zdecydowanie, w świątecznym duchu wzajemnej miłości i solidarności, dogoniliśmy nareszcie Koreę Południową i mamy własny czebol. obsypujmy zatem nadal naszych drogich polityków prezentami. Jesteśmy de facto ich pracodawcami, a wiadomo że każdy pracodawca uwielbia dokładać do swojego interesu by jego pracownicy żyli lepiej i dzięki temu byli szczęśliwsi!
Jest zimna, ale nie dajmy zamienić się w bałwany, tego Państwu na te Święta życzę! Życzę też wesołych Świąt, bo chyba jedynie śmiech nam pozostał w tym kraju!
Jest zimna, ale nie dajmy zamienić się w bałwany, tego Państwu na te Święta życzę! Życzę też wesołych Świąt, bo chyba jedynie śmiech nam pozostał w tym kraju!
Wykaz artykułów z każdą z wymienionych sytuacji:
1. "Korean Air Chairman Strips Daughter’s Titles After Her ‘Foolish’ Behavior" http://www.nytimes.com/2014/12/13/world/asia/korean-airs-chairman-removes-daughter-from-executive-posts-after-nut-incident.html?_r=0
2. "Zrobili z Kopacz słup reklamowy" http://www.fakt.pl/polityka/premier-ewa-kopacz-jak-slup-reklamowy-sesja-zdjeciowa-kopacz,artykuly,511829.html
3. "Matthew Tyrmand: Polacy nie po to obalili komunizm, by rządziło nimi coś na kształt nieusuwalnej mafii" http://www.se.pl/wydarzenia/opinie/matthew-tyrmand-polacy-obalili-komunizm-nie-po-to-by-rzadzio-cos-w-stylu-nieusuwalnej-mafii_491484.html
4. "Radosław Sikorski jako poseł jeździ służbowym autem" http://www.fakt.pl/polityka/radoslaw-sikorski-jako-posel-jezdzi-sluzbowym-autem,artykuly,509294.html
5. "Burza w Sejmie. Pawłowicz je, "siadaj kurduplu" do Kaczyńskiego" http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/zamieszanie-w-sejmie-pawlowicz-je-na-sali-kaczynski-o-grubianskiej-czesci-sali,499566.html
6. "Sikorski urządził urocziny w pałacyku MON za 14 tys zł. "http://wpolityce.pl/polityka/225391-sikorski-urzadzil-urodziny-w-palacyku-mon-za-14-tys-zl-ujawniono-fakture
7. "Piotr Bączek: Komorowski zasłania się niepamięcią ws. WSI" http://www.radiomaryja.pl/informacje/piotr-baczek-komorowski-zaslania-sie-niepamiecia-ws-wsi/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszelkie komentarze zawierające język wulgarny nie będą publikowane.