Czyli jakie są korzenie najmodniejszych słów w polskich portalach społecznościowych.
Wg danych serwisu Socialbakers ze stycznia br, prawie 10 mln Polaków korzysta z Facebooka. Około miliona korzysta z Twittera. Mniej więcej 5 mln osób w Polsce korzysta z forów internetowych natomiast jak wynika z badania przeprowadzonego przez NetTrack 57% Polaków korzysta z internetu w ogóle. Jasnym jest więc, że język polski kształtuje się dziś w internecie tak samo jak w przestrzeni publicznej. Stąd mój pomysł, aby od czasu do czasu przyjrzeć się najmodniejszym słówkom używanym w internecie. Nie będziemy cofali się w czasie i dyskutowali czym są kwejki, lajki, komenty, czy tweety, bo z pewnością większość internautów już się do nich przyzwyczaiła ale zastanawia mnie etymologia kilku słów, które aktualnie rozmnożyły się w sieci i są nagminnie stosowane w rozmowach młodzieży w twz realu.
"Props" to żargonowe angielskie słowo określające "Proper Recognition" (odpowiednie rozpoznanie) lub "Proper Respect Due" (należny szacunek).Props jest powszechnie używany w Stanach jako przedrostkowa fraza, w Polsce jako czasownik. Propsować oznacza w obu przypadkach stylistyczny sposób docenienia czyichś umiejętności lub osiągnięć. Polacy najczęściej używają frazy: „propsuję” w znaczeniu „podbijam, akceptuję, respektuję”. Często też wykorzystują to słowo błędnie uważając je za odpowiednik „like” – lubię. To ciekawa sprawa, ponieważ błędne używanie jakiegoś wyrazu zapożyczonego, szybko doprowadzi zapewne do uznania jego znaczenia w polskim j. kolokwialnym za poprawne tak, jak interpretują je Polacy, a nie jak intepretowałyby je osoby anglojęzyczne.
"Nerd" - obecnie w języku angielskim oznacza głupiutką lub niewartościową osobę, której brak jest umiejętności nawiązywania kontaktów społecznych. Jest to pośrednio odpowiednik słowa “kujon” z naciskiem na fakt, iż osoba ta ciągle się uczy i nie ma ani czasu na zabawę ani umiejętności towarzyskich. Z drugiej strony słowo “nerd” w języku angielskim oznacza inteligentą osobę nastawioną na pogłębianie technicznej wiedzy z zakresu jednej dziedziny.
Jest to właściwie synonim słowa geek.
"SWAG" - samo słowo swag istniało w j. angielskim co najmniej od XVI wieku i było związane ze słowem swing – kołysać się, a znaczyło tyle co „ciężki ruch”. W XVIII w. przybrało znaczenie materiału promocyjnego. Natomiast w latach ’60 zostało wykorzystane przez grupę gejów z Hollywood rzekomo jako zakodowana wiadomość o orgiach. SWAG – Secretly We Are Gay – potajemnie jesteśmy homoseksualni, z pewnością było etykietą, którą posługiwano się w poszukiwaniu partnerów. Obecnie znaczenie tego słowa zostało zmienione i w języku potocznym określa się nim mężczyzn skobieciałych, ubranych w obcisłe ciuchy, modnie wystylizowanych i oczywiście samych gejów.
"Gratki" – tu sprawa jest prosta, jest to skrócona forma od „gratulacje”. Zapisuję je tutaj, ponieważ mam wrażenie, że jednak częściej w wyobrażeniu użytkowników internetu jest ono spolszczeniem od słowa „gratz” – które to z kolei istnieje w kolokwialnym języku angielskim jako zdrobnienie słowa „congratulation”. Przywołuję je tutaj, ponieważ jako że uczę języka angielskiego, okazuje się, że w świadomości Polaków 10-15letnich „gratki” wywodzą się prosto z angielskiego. Z tego też powodu dziesiątki osób składają na lekcjach gratulacje z nieistniejącym czasownikiem „gratulation”. Pokazuje to ciekawe zjawisko. W świadomości młodych internautów modne skróty używane w wirtualnym świecie pochodzą z angielskiego. W ciągu roku minęła więc era, kiedy to internet „jarał się” (kolejny przykład modnego zwrotu) polskimi zwrotami takimi jak „syto”, "zacnie" , "zaiste" ;).
Na zakończenie dodam tylko, że ze względu na krótkotrwałość językowych trendów w sieci, nie da się przewidzieć, które słowa wejdą do polskiego języka (nawet nieformalnego) na stałe, a które już za kilka miesięcy staną się niemodne. Osobiście jako anglista, lubię zabawy językiem, ale jestem zwolenniczką pięknej polszczyzny, więc mam nadzieję że jak najmniej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszelkie komentarze zawierające język wulgarny nie będą publikowane.